Witajcie !!!

Nazywam się Pappa i właśnie dołączyłem do ekipy Salute Van. Mam 60 lat, które spędziłem w skąpanej słońcem południowej Italii. Do tej pory jeździłem po włoskich winnicach wożąc soczyste owoce. Tutaj wypatrzyła mnie szalona ekipa Salute Van i postanowiła moją emeryturę zamienić w szaloną przygodę jaką jest prosecco van.  Jednak zanim stanę się vanem serwującym pyszne prosecco, muszę przejść kilka zabiegów wygładzających moje zmarszczki 🙂 Dlatego znikam na zimę w warsztacie Salute Van i w nowej odsłonie pojawię się na wiosnę. Do zobaczenia!!!